Dziś wpis inny niż wszystkie dotychczasowe albowiem nie zawiera ani jednego zdjęcia ślubnego 🙂
Pomysł wakacji na Krecie zrodził się gdy udało się wygospodarować jeden wolny weekend w centrum ślubnego sezonu. Nie chciałem wakacji z biurem podróży czyli animatorami, rezydentem który sprzedaje wycieczki fakultatywne, hotelem pełnym ludzi i dyskotekami… Zdecydowaliśmy aby te wczasy spędzić z dala od rozkrzyczanych turystów i myślałem że to nie możliwe w lipcu… a to możliwe.
Dzięki Gosi i Bartkowi z Crete Adventure Team którzy pomogli nam z zaplanowaniem i zorganizowaniem wczasów udało się spędzić prawdziwie rajskie wakacje. Kreta którą poznaliśmy to całkowicie inny świat gdzie żyje się wspaniale w otoczeniu uśmiechniętych, życzliwych i przyjaznych ludzi. Jedyne co w takich wczasach jest niefajne to to że kiedyś trzeba wracać…
Ponieważ nie chciałem spędzić całych wczasów w jednym miejscu wypożyczyliśmy sobie na cały pobyt samochód w sumie przejechaliśmy około 700 km po Krecie napawając się widokami które znajdziecie poniżej. Są zdjęcia z lądu i powietrza, a nawet pod wodę się udało zerknąć 😉
Widok z pokładu B-737 nad półwyspem Akrotiri
Poniżej plaża falasarna bajkowa i magiczna
Tawerna panorama gdzie różnież przyszło nam się stołować 🙂 – jak widać widok wyjaśnia nazwę piękna panorama na plażę falasarna
A tutaj drzemka na plaży w Stavros
Nasza ulubiona tawerna Malika`s Place gdzie menu było bardzo oryginalne 🙂 ciekawe czy ktoś się rozczyta…
Jeśli już jesteśmy przy menu to kilka potraw które było dane nam skosztować 🙂
Spacery i zabawy przy plaży w Stavros
A tu jedziemy zachodnim wybrzeżem Krety – trasa wspaniała i widokowa coś oszałamiającego czego nie można zapomnieć i przynajmniej raz należy zobaczyć…
Poza widokami można spotkać też kozy które z niesamowitą sprawnością skaczą po skałach
Plaża Sfinari kamienista – krystaliczna woda, miejsce wspaniałe odludne, spokojne jednym słowem – Bajka
Zachodnie wybrzeże i fantastyczne widoki
Małe miasteczko i miejscowa tawerna
Klasztor Moni Chrissoskalitissa
Widok na Elafonissi tutaj udało mi się wykonać kilka zdjęć pod wodą 🙂
Pod wieczór widoki na trasie 🙂
Nasz samochodzik w drodze…
Chodzimy sobie po plaży 😉
Któregoś kolejnego dnia postanowiliśmy udać się na lagunę Balos i przy okazji zobaczyć starą twierdzę na wyspie piratów… na statek dojechaliśmy na styk bo w zasadzie już odpływał ale się udało 🙂
Tu już było czuć że to morze i… okazało się że marynarza to ze mnie nie będzie – bo rejs znosiłem okropnie ale coś tam próbowałem sfotografować…
Na lądzie od razu poczułem się lepiej i wdrapałem się na twierdzę – zdjęcia nie oddają tego co było widać
Wrak statku…
Laguna Balos…
A tu kilka zdjęć w okolicach naszego hotelu oraz samego hotelu
Ostatni rzut oka na Kretę z pokładu samolotu…
Fantastyczne ujęcia 😉
Chce się lecieć na wakacje….
Fotki rewelacyjne… Od razu widać, że wypad na Krete był udany 😉 Pozdrawiam 😉
kawał piknego lądu i świetnych zdjęć 😉
Grecy z biura promocji turystyki na Krecie powinno ci zapłacić za opublikowanie tych zdjęć 🙂 Są wspaniałe..
no Radku zdjęcia bajeczne, ja byłem rok temu na Fuerteventura i myślałem że tam ujrzałem bajkę, piękne widoki, cisza i mało turystów, ale jednak Kreta jest bardziej bajeczna, może czas się tam wybrać…
Świetne zdjęcia !
I dzięki wielkie za nie – chociaż przez chwilę byłem na wakacjach.
Co znaczy wrażliwe na piękno oko fotografa – zdjęcia są prześliczne, powinny się znaleźć na afiszach reklamowych. Efcharisto!!!
Świetne foty, widać że wakacje bardzo udane.
Pozdrawiam,
Andrzej
o kur….a ale czad !
Panie Radku,
Przepiękne zdjęcia. Wspaniale oddał Pan klimat i urok naszej ukochanej wyspy. Cieszymy się niezmiernie, że wakacje się Państwu podobały.
Pozdrawiam z rozgrzanej słońcem i rozśpiewanej cykadami Krety,
Małgosia
Piękne miejsce. Momentami wygląda jakbyście wynajęli prywatną plażę 😉
Nie ma to jak wypoczynek z najbliższymi. Pozdrawiam!
🙂 to nie wrażenie było często tak że na plażach byliśmy sami lub kilka osób gdzieś tam chodziło lub pływało…
Pięknie, Radek! Aż chce się tam być! Oglądając zdjęcia odniosłem wrażenie, że byliście TYLKO Wy i Kreta 🙂 Super!
matko, ależ ja wam zazdroszczę. pozdrawiam.
taki to se pożyje 🙂
Bardzo dobra robota:)Udane zarówno zdjęcia jak i wakacje:)